Mapa to ostatnio bardzo modny element wystroju wnętrz, powiedziała bym, że to wnętrzarskie must have. I dobrze, bo to bardzo efektowna i stosunkowo niedroga dekoracja.
Początkowo był to nieodzowny element stylu kolonialnego czyli stylu ściśle związanego z podróżami. Dawni, kolonialni odkrywcy bez mapy nie wyobrażali sobie życia, towarzyszyła im w podróżach a później oprawiona w ozdobne ramy zdobiła salon, była dowodem i wspomnieniem dalekich wypraw. Często zabrudzona, zniszczona ale zawsze bardzo cenna.
Ten element bardzo chętnie przechwycili projektanci. Teraz nie łączą już mapy tylko z meblami kolonialnymi, zyskała ona nowy wymiar, nieco zmieniła charakter. Oczywiście wciąż pojawia się w klasycznych, eleganckich salonach ale coraz częściej spotykamy ja w pokojach młodzieżowych i dziecinnych, może mapa na ścianie za dziecinnym łóżeczkiem sprawi że maluch już od początku będzie obywatelem świata. Mapa to motyw często spotykany na tapetach, możemy mieć cały świat na ścianie. Portale aukcyjne oferują mapy w różnej kolorystyce i rozmiarach, na pewno znajdziecie coś dla siebie.